Modlitwa w ciężkim strapieniu


O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana,
wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami,
Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i
sprawach rozpaczliwych.

Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością
i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem
pomocy.
O święty mój Patronie, któremu Bóg
dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie
już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na
mnie łaskawie.

Oto życie moje pełne cierpień i boleści;
dzień za dniem upływa w ucisku, a serce
moje wezbrało goryczą.
Drogi mojego życia
gęstym pokryły się cierpieniem
i ledwie dzień mija bez troski i łez.
Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój,
zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się
do duszy tak, iż niemal zapominam o
Boskiej Opatrzności.


O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz
opuścić w tym moim smutnym położeniu.
Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie
wysłuchasz.
Pospiesz ku ratunkowi mojemu,
a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez
całe życie, szerząc cześć Twoją.
Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz